Re: Strefa Gazy

61
Nie sięgaj za wcześnie... lepiej sięgać do okresu wybranego przez siebie? :D

Powinno brać się całokształt historii IMO, które i tak są tłem do wydarzeń najbliższych, czyli najświeższych - obecnych.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2012, 9:47 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

62
Dobrze niech bedą obecne. Jeśli my Polacy mamy prawo do suwerennej władzy nad Gliwicami Gdańskiem, Szczecinem, Wrocławiem, Opolem i Olsztynem, (tereny odebrane Niemcom) to tym bardziej Izrael ma prawo to tego samego na terenie Palestyny (odebranej Arabom).
Chyba, że uprawiasz "moralność Kalego". A może mieszkajac na Śląsku tęsknisz do tego, aby tam był Reich. Bo między sytuacją polskich Ziem Odzyskanych, a sytuacją Palestyny nie ma żadnych istotnych różnic.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2012, 15:11 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

63
t.oskar pisze:Powiedz Hiszpanom, aby oddali Arabom na przyklad Kordobę lub Granadę! To tak samo jak byś kazał Żydom oddać Jerozolimę! A przecież w czasach rekonkwisty kultura mauretańska stała na znacznie wyższym poziomie niż kultura królów "arcykatolickich". A teraz jest dokładnie na odwrót.Przedstawicielami rozwiniętej (naszej!) cywilizacji są Żydzi, a obskurantyzmu Arabowie właśnie.
P.S. Nie "siegaj" za wcześnie!
Nie było wtedy Żydów i Arabów, Kananejczyków, Izraelitów czy Egipcjan. Byli tylko neolityczni rolnicy i pasterze.
A przedtem pitekantropy, a jeszcze wcześniej małpy człekokształtne :idea:
Oskarze, popadanie w skrajności "co komu się należy a inni poszli won" jest równie mi obce jak wytykanie Żydom - Judaizmu a Arabom - Islamu. Pisząc w kontekście Jerozolimy, świętego miasta trzech religii ;)
Tak, rozwiniętej cywilizacji, której najlepszym przykładem jest apodyktyczna polityka wobec mniejszości Palestyńskiej. Zaprawdę, wielce to cywilizowane ... .
A jeszcze, jeszcze dawniej ... jednokomórkowce :D Hiszpania ? Katalończycy obecnie mają własne zdanie, Baskowie od dawna również. Także nie trzeba w głąb historii zanadto sięgać. Jest spory procent Ślązaków, którzy również dążą do autonomii. Czy z równą zaciekłością atakowałbyś Ślązaków za tego typu poglądy, również "naloty dywanowe" i interwencja zbrojna ?
Między sytuacją polskich Ziem Odzyskanych, a sytuacją Palestyny nie ma żadnych istotnych różnic ? Oprócz setek lat historii, zmian demograficznych itp. zapewne nie. Takie tam drobne szczegóły ;)
Ostatnio zmieniony 06 gru 2012, 18:57 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Strefa Gazy

64
Palestyńczycy już od dawna mają swoją autonomię. Ale im marzy się suwerenne państwo. Nie dosyć tego, im marzy się likwidacja państwa Izrael. Dlatego porównywanie ich do Baskow a szczególnie do Ślazakow jest co najmniej niestosowne. A dla Ślązaków i Basków wręcz obraźliwe.
Między sytuacją polskich Ziem Odzyskanych, a sytuacją Palestyny nie ma żadnych istotnych różnic ? Oprócz setek lat historii, zmian demograficznych itp. zapewne nie. Takie tam drobne szczegóły
Do takich "szczególików" możnaby zaliczyć powrót na ziemie dawniej (całe wieki temu) utracone na rzecz wrogów, a nie tak dawno ODZYSKANE! Owszem w przeciwieństwie do naszych ZIEM ZACHODNICH przechodziły one wielokrotnie "z rąk do rąk", ale nareszcie prawowici gospodarze (czyli Żydzi) powrócili tam po bardzo długiej tułaczce, jak ongiś Odyseusz na Itakę, a tak zwanym "palestyńczykom" należy się los podobny temu, jaki zgotował on zalotnikom Penelopy, którzy długo, za długo (!) "szarogęsili się" tam, gdzie nieproszeni wleźli.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2012, 21:21 przez t.oskar, łącznie zmieniany 2 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

65
Na terenie Autonomii Palestyńskiej toczy się jeden z najdłużej trwających konfliktów zbrojnych na świecie. Przez wojnę i politykę wielu zwykłych Palestyńczyków zostało odciętych od dostępu do wody pitnej, opieki lekarskiej oraz od miejsc pracy. Polska Akcja Humanitarna pracuje na rzecz poprawy sytuacji w Autonomii od 2006 roku.
...
Od 2006 roku PAH pracuje na rzecz poprawy sytuacji w Autonomii Palestyńskiej. W naszej działalności koncentrujemy się na obronie jednego z podstawowych praw człowieka: prawa dostępu do wody i godnych warunków sanitarnych.
http://www.pah.org.pl/nasze-dzialania/2 ... alestynska

Tymczasem wojsko izraelskie systematycznie niszczy cysterny na wodę wyremontowane m.in. za polskie pieniądze. Podobno z powodu ich "nielegalności", co bliżej sobie tłumaczę, że kłóci się to z ogólnie przyjętą polityką wysiedlania Palestyńczyków.
Kolejna cysterna na wodę wyremontowana z polskich pieniędzy na terenach palestyńskich została zniszczona przez izraelskie wojsko. Izraelscy żołnierze zdemolowali urządzenie w miejscowości Zanuta niedaleko Hebronu.
...
Cysterna została wyremontowana przez Polską Akcję Humanitarną z pieniędzy z polskiego budżetu. Izraelscy żołnierze zniszczyli konstrukcję, nie podając mieszkającym tam Palestyńczykom powodu. Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia.
– Wojsko przyjechało rano i dokonało wyburzenia. Było to dość drastyczne, wyglądało nieprzyjemnie i przestraszyło mieszkańców wioski – relacjonuje szefowa misji PAH we wschodniej Jerozolimie Marta Kaszubska.
...
Ambasada Izraela w Warszawie odmówiła szczegółowego komentarza w tej sprawie. W przesłanym Polskiemu Radiu krótkim oświadczeniu napisano, że w sierpniu nie doszło do wyburzenia jakiejkolwiek cysterny wybudowanej przez organizacje z Polski. Równocześnie przedstawiciele ambasady napisali, iż mają nadzieję, że organizacje pomocowe „powstrzymają się przed podejmowaniem nielegalnych prac budowlanych”.
http://tvp.info/informacje/swiat/palest ... ne/9354579

Z września:
Jeżeli raz cysterna została wyburzona, dostała "demolition order" (rozkaz zniszczenia), armia Izraela może ją ponownie zniszczyć w każdej chwili. Czy jest sens remontowania kolejnych cystern? - Nie ma wyboru. Jeśli nie będą mieli wody, będą musieli się przenieść w inne rejony. A nie mają gdzie - mówi Kaszubska.
...
Ta sytuacja to nie tylko problem PAH. Podobne kłopoty ma OCHA, ONZ-owska agenda ds. Pomocy Humanitarnej. Obie organizacje negocjują z armią Izraela. - Próbujemy się dogadać, powiedzieć, że to pomoc humanitarna. Na razie te rozmowy nie przyniosły rezultatów - opowiada Kaszubska.
...
Według danych ONZ w 2011 roku Izrael wyburzył 620 palestyńskich obiektów na Zachodnim Brzegu, a w tym roku 224. Tylko w tym roku wyburzenia zmusiły do przesiedlenia 464 Palestyńczyków, z czego ponad połowa to dzieci.
http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,125059 ... ow___.html

Czy armia izraelska musi prowadzić wojnę z cywilami, dziećmi, kobietami, starcami ... ?
Co sami Izraelczycy sądzą o takiej polityce ? Tutaj wiele osób myślących w ... określony sposób, mogło by się zawieść. Bo są chlubne wyjątki od reguły.
... Nurit przekonuje, że okupacja i apartheid zaczynają się w sercach i umysłach bardzo wcześnie. Dlatego Yonatan Shapira do 31 roku życia nie słyszał o nakbie, Jeffa Halpera zaszokowała „jednostronna opowieść” Palestynki, a Michael Sfard przynosił ze szkoły rasistowskie dowcipy o Arabach, za które dostawał burę od rodziców, wygnanych do Izraela przez podobną ksenofobię: polski antysemityzm. Dziś mówią o wstydzie, jaki przynosi im kraj apartheidu. Ich kraj. Takich jak oni jest więcej, lecz nie mają złudzeń: są niewielką mniejszością. Choć w Izraelu nazywają ich czasem „zdrajcami”, oni wierzą, że inny Izrael albo: Izrael-Palestyna jest możliwy. I że są sytuacje, w których to, co inni nazywają zdradą, jest najwyższym wyrazem troski o kraj i mieszkających w nim ludzi, niezależnie od ich religii, etni i koloru skóry.
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/swiat/analizy/15 ... z2GYFGEHKT

Być może ktoś sobie zada pytanie, czemu mają dowodzić powyższe zamieszczone przeze mnie materiały.
W tym konflikcie obydwie strony stoją na przegranej pozycji. Tak długo, dopóki nie nauczą się żyć obok siebie, niekoniecznie razem. Tak długo jak stereotypy, ksenofobia oraz długo pielęgnowana, zakorzeniona nienawiść będą kierować zarówno ich wzajemną polityką i czynami a inne "zainteresowane" państwa wbrew przyjętej i głoszonej powszechnie regule pokoju, będą dolewać oliwy do ognia.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 17:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Strefa Gazy

66
Czy armia izraelska musi prowadzić wojnę z cywilami, dziećmi, kobietami, starcami ... ?
Czy "bohaterscy" fedaini muszą kryć się pod kieckami kobiet, za plecami cywilów i dzieci ?
I potem robić krzyk na cały swiat, gdy któreś z nich dozna ze strony wojska jakiejś krzywdy...
Właśnie dla tych islamskich bojowników życie cywilów nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko dżihad, bo przecież wierzą oni, że "poległych w obronie islamu" czekają wielkie atrakcje w obiecanym im (jako męczennikom) przez Allaha raju...
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 17:21 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

67
Tam na dole postu dodałem jeszcze małą refleksję ...
Najlepszą metodą walki z ekstremistami zapewne jest pozbawianie ludzi podstawowych środków do życia, wody pitnej, tak ? I nie ważne kto, co, gdzie, jak i dlaczego. Arab jest winien. Zupełnie jak kiedyś Żyd albo Cygan.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 17:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Strefa Gazy

68
Tak długo jak stereotypy, ksenofobia oraz długo pielęgnowana, zakorzeniona nienawiść będą kierować zarówno ich wzajemną polityką i czynami a inne "zainteresowane" państwa wbrew przyjętej i głoszonej powszechnie regule pokoju, będą dolewać oliwy do ognia
Można by się z tym zgodzić, gdyby nie to, że organizacje takie jak Hamas czy Hezbollah za jeden z głównych celów stawiają sobie zniszczenie państwa Izrael. http://izrael.e-nowik.pl/?q=node/656
Tak więc te organizacje powoduja,ze armia izraelska działa W OBRONIE KONIECZNEJ !
Powoduja one,ze ewentualne rozmowy pokojowe z nico bardziej ugodowym FATAH-em tracą sens. I w całej rozciągłości popieram opinię mr. Newta Gingricha.
Pamiętajmy, nie istniało nigdy państwo palestyńskie. To była część imperium osmańskiego do wczesnych lat XX wieku. Wymyślono palestyński naród, a de facto to są Arabowie stanowiący część arabskiej wspólnoty
A może to nieprawda. ? No, kto potrafi "zadać kłam" tym słowom ?
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 17:42 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

69
Rany, Oskar, ale jak obroną konieczną może być odcinanie ludziom dostępu do wody pitnej ? Niech sobie łby urywają, ale czemu mają cierpieć ludzie będący na granicy egzystencji ? Dlaczego znowu ofiarą polityki nienawiści mają padać zwyczajni ludzie, czy to Izraelczycy, czy Palestyńczycy. Przecież w ten sposób "rodzą się" kolejni ekstremiści. Przecież to jakieś błędne koło ...

PS
Polityków made in USA, zwłaszcza ich słowa, mam w głębokim poważaniu, nieważne którą ze stron by popierali.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 17:57 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Strefa Gazy

70
A czym było odcinanie zaopatrzenia w żywnośc i wodę do obleganych miast? Ja całą walkę z tak zwanymi "palestyńczykami" uważam za obronę konieczną. A ze cierpią na tym cywile (nie zapomniaj że także izraelscy), to wina tych "bojowników Allaha". I to oni winni są eskalacji nienawiści. Przecież ludzie z Fatahu w swoim czasie uznali, że autonomia jest tym o co walczyli, tym bardziej ze gros zaopatrzenia w energię elektryczną idzie właśnie z Izraela. I tylko dowodem dobrej woli tego państwa jest fakt, że "zachodni brzeg" i "strefa Gazy" z dnia na dzień nie pogrążą się w ciemnościach. Ale Hamas postępuje jak ci, którzy "dostawszy palec chcą uchwycić całą dloń". Czyli inaczej "daj kurze grzędę"...
Ostatnio zmieniony 30 gru 2012, 19:21 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

71
t.oskar pisze:A czym było odcinanie zaopatrzenia w żywnośc i wodę do obleganych miast? Ja całą walkę z tak zwanymi "palestyńczykami" uważam za obronę konieczną. A ze cierpią na tym cywile (nie zapomniaj że także izraelscy), to wina tych "bojowników Allaha". I to oni winni są eskalacji nienawiści. Przecież ludzie z Fatahu w swoim czasie uznali, że autonomia jest tym o co walczyli, tym bardziej ze gros zaopatrzenia w energię elektryczną idzie właśnie z Izraela. I tylko dowodem dobrej woli tego państwa jest fakt, że "zachodni brzeg" i "strefa Gazy" z dnia na dzień nie pogrążą się w ciemnościach. Ale Hamas postępuje jak ci, którzy "dostawszy palec chcą uchwycić całą dloń". Czyli inaczej "daj kurze grzędę"...
Co z tego, że cierpią cywile!

Niech cierpią! Co mnie to obchodzi, jestem t.oskar i mieszkam 1000 km od wydarzeń, z kochającą (pełną) rodziną w cywilizowanym kraju, w dostatku i spokoju i mogę sobie jedynie wyobrazić (aczkolwiek tego nie czynię, bo po co), że wszystkiemu winni są Palestyńczycy! Kobiety i dzieci najbardziej!

Znieczulica z przerzutami na mózg. To jest ekstremizm w najczystszej postaci.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2012, 19:46 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

72
Niech cierpią, niech wyganiają ich z miast Breslau, Allenstein, Danzig i Kolberg... Niech bombardują kobiety i dzieci w Dresden, niech zdobywają (i palą) budynek po budynku stolicę Berlin. Ja mieszkam sobie (na przykład) w Argentynie. To takie powtórzenie Twojego [/u](demagogicznego)[/u] rozumowania o Arabach palastyńskich "przeniesione" na Niemców w roku 1945. A może Niemcy nie byli wtedy winni? Może ich przywódcy nie spowodowali cierpień ich kobiet i dzieci. Tak jak przywódcy tak zwanych "palestyńczykow" winni są cierpieniu swych kobiet i dzieci. Wszak Izreael odpowiedział na ostrzał swego terytorium rakietami wyrzucanymi ZE STREFY GAZY!!!
Ostatnio zmieniony 01 sty 2013, 19:27 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

73
To była parodia Twojego rozumowania. Bo z Twoich postów można się tylko śmiać, taką głupotą rażą.

Dobry przykład dałeś. Taka sama prowokacja, jak w roku ale 39, w Gliwicach ;)
Biedny niewinny Izrael! Przecież oni nigdy muchy nie skrzywdzili... tylko historia jest trochę inna.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2013, 1:35 przez Reiv, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Strefa Gazy

74
Historia jest taka, żeArabowie '"nie darowali" nawe sportowcom na olimpidzie.
Głównym wydarzeniem igrzysk był zamach terrorystyczny. 5 września grupa Palestyńczyków z organizacji "Czarny Wrzesień" wdarła się przez mur do wioski olimpijskiej około godziny 4:00, zostali zauważeni przez pracowników poczty. Pracownicy ci widząc grupę ubraną w dresy, pomyśleli, że są to sportowcy wracający z nocnej zabawy, dlatego nie włączali alarmu. Palestyńczycy weszli do budynku zamieszkiwanego przez izraelskich sportowców, których wzięli za zakładników, zabijając przy tym dwóch, którzy stawili opór. Terroryści domagali się uwolnienia Palestyńczyków, przetrzymywanych w Izraelu. Po nieudanej akcji policjantów zostało zabitych kolejnych 9 sportowców izraelskich, 5 terrorystów oraz jeden niemiecki policjant. Spodziewano się, że igrzyska zostaną zamknięte, co jednak nie nastąpiło (Avery Brundage wyraził swoje stanowisko słowami "The games must go on" (Zawody muszą trwać dalej).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Letnie_Igr ... jskie_1972
Zreszta może kiedys jaikś arabus poderżnie Ci gardło, to sam się przekonasz jakie to "aniołki"
Albo "rozpierniczy" samolot w ktorym będziesz lecieć.... na przykład o katowicki "SPODEK" w czasie imprezy. Ja smieje sie z obroncow "palesynczykow" i w o]gole z tych, ktorzy bronia islamistow. Czy WTC i Madryt to mało?
Ostatnio zmieniony 02 sty 2013, 13:31 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

77
Masz fobię chyba jakąś. Tak samo może mnie zabić muzułmanin, jak i katolik. Polak albo Niemiec lub ktokolwiek inny ;)

No i co z tego, że to byli arabowie. Tylko Ci dokonują aktów terorystycznych? A co było ostatnio w USA? W tym, że 20-letni chłopak wpadł do szkoły i strzelał do dzieci. Też był muzułmaninem ;D?
Ostatnio zmieniony 04 sty 2013, 20:19 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

78
A co było ostatnio w USA?
Jednak te akty terroryzmu "wśród swoich" traktowane są jako patologia społeczna. Za to w społeczeństwach muzułmańskich wyczyny "fedainów" i "mudżahedinów" uważane są za godne pochwały bohaterstwo. "Giaur" (niewierny) to wróg, i trzeba go zniszczyć, taka jest ich ideologia.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2013, 17:39 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

79
Wśród ekstremistów, a nie wśród normalnych ludzi. Wszędzie się znajdą ugrupowania, które propagują patologie. W Polsce też takich pełno.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2013, 19:23 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

81
Nie jestem specjalistą od Koranu i ty też zapewne nie jesteś, wiec nie wiesz jak to działa w praktyce. W jakim stopniu łączy się świeckość z państwem religijnym. Jaka wygląda zależność zasad moralnych, jakiś tam swoich religijnych, z zależnościami prawa. W różnych regionach, państwach zależności są inne.

Pomijając już temat, że Chrześcijaństwo w swojej historii też pochwalało przemoc. I to wielokrotnie.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2013, 18:09 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

82
t.oskar pisze:Ale tylko islam jako religia pochwala przemoc, nawet do niej wiernego zobowiązuje...
No i tutaj mógłbym się właśnie odwołać się do pewnych źródeł religijnych Islamu, łatwo zapewne zgadnąć jakich, prawda ? ;) Sięgając do samych korzeni cóż tam widzimy ... ebionitów, czyli nazarejczyków lub judeonazarejczyków.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2013, 19:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Strefa Gazy

84
Normalnie.

Dżihad (z języka arabskiego جهاد , ğihād – zmaganie, walka) – w kulturze islamu pojęcie pierwotnie oznaczające dokładanie starań i podejmowanie trudów w celu wzmocnienia wiary i islamu. W tradycji europejskiej termin ten często, choć nie do końca precyzyjnie, tłumaczy się jako „święta wojna”

Kwestia interpretacji. Szerzyć wiarę można w internecie na forach, można też propagandowo głosić przemówienia na targu (albo chodzić po domach jak jechowy), a można i mieczem. I nie tylko "islam" takie treści "zawiera", bo wystarczy spojrzeć do książki od historii i otworzyć rozdział chociażby wypraw krzyżowych. ;)

Innowierców zawsze się tępiło siłą, obojętnie w jakiej religii.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2013, 1:27 przez Reiv, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Strefa Gazy

85
Faktem jest,ze krucjaty były właśnie "kalką",, małpowaniem islamskiego dżihadu. Nigdzie w żadnych przykazaniach chrześciańskich nie ma nakazu zbrojnej walki. Raczej na odwrót, jest mowa o "drugim policzku". Ale "działacze kościelni" i owcześni monarchowie woleli kopię przykazań muzułmańskich. I Saladyn udowodnił realaność słów: "kto mieczem wojuje od miecza ginie". Ale dziś dżihad obejmuje znacznie większe obszary niż w czasie krucjat. Teraz MALI.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2013, 13:24 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

86
Nie ma nakazu, a wyprawy krzyżowe stały się faktem. A to tylko jeden wyrywek z historii. Następny to chociażby okres II WŚ...

To daje jasno do myślenia, że każda religia może zostać wykorzystana jako pretekst do złych czynów. Nie należy więc sądzić zapisów religijnych, tylko to, co ludzie z tym robią.

Z kopią "działań" się nie wypowiem ,bo pierwszy raz spotykam się z takim sformułowaniem. Gdzie dowód na to? Podaj źródło.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2013, 23:28 przez Reiv, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

87
Wydaje mi się ze za 15-20 lat Zydzi będą stamtąd spierdzielać gdzie pieprz rośnie, byle nie do nas bo to nieżle przeszkolone skurczybyki i będzie trzeba ich pozabijać razem z tymi któzy się z nimi zaprzyjażnią, albo odejść z tego świata :P
Reiv pisze:Z kopią "działań" się nie wypowiem ,bo pierwszy raz spotykam się z takim sformułowaniem. Gdzie dowód na to? Podaj źródło.
Kultury się przenikają i mogli coś podłapać od nich, przeszli do kontrofensywy a czasy wypraw krzyzowych to rozkwit kultury średniowiecznej europy ;)
Ostatnio zmieniony 08 lut 2013, 0:57 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Strefa Gazy

88
Akurat w tym czasie rozkwit kultury nastąpił na Półwyspie Iberyjskim (Maurowie) w reszcie Europy wręcz odwrotnie. Aż do czasów Renesansu trwały "mroki średniowiecza".
Ostatnio zmieniony 08 lut 2013, 16:00 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Strefa Gazy

89
t.oskar pisze:Akurat w tym czasie rozkwit kultury nastąpił na Półwyspie Iberyjskim (Maurowie) w reszcie Europy wręcz odwrotnie. Aż do czasów Renesansu trwały "mroki średniowiecza".
Kalifat Kordobaski to był mniej więcej 100 lat wcześniej a w okresie wypraw to juz była prowadzona ostra rekonkvista, powstała klasyczna kultura rycerska którą znamy dzisiaj, "mroki średniowiecza" nie dotyczą tego okresu tylko czasów królestw barbarzyńskich(Wizygoci, Wandalowie, Frankowie itd...) to jest tylko taki mit powstały w XIX wieku.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2013, 16:25 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron