220
autor: Nebogipfel
Vicki, na miejsce urodzenia wpływu nie mamy - więc być dumnym, że akurat tutaj?
Ok, było wielu dzielnych ludzi co przelało krew za kraj, była też Targowica.
Dopuki mam mieszane uczucia trudno mi być dumnym.
Można być dumnym z odwagi i przelewania krwi za kraj..co nadal nie zmienia faktu, że obecna sytuacja jest owocem poprzednich wyborów, być może właśnie już w tej Wolnej Polsce.
I wstyd mi wręcz za tych co rzekomo mnie reprezentują(polityków).
Oni bardziej reprezentują wąłsne interesy i nie potrafiąz apomnieć o podziałach, kiedy trzeba myśleć o Polsce.
Tak jak Chinatsa uwielbiam też Japonię, zapewne znalazłbym też coś co by mnie zauroczyło w Hiszpanii, Włoszech, Grecji..Danii, Niemczech.
Nie myśle o historii jak spotykam Rosjanina czy Niemca.
Bardziej mnie drażnią "świeże rany", czyli to co akutalnie się dzieje i całkiem niedawno zadziało.
To co zrobił szef mamy - Rosjanin..gdybym nie szanował prawa to pewnie jego flaki byłyby w biurze. Może istneiją porządni Rosjanie i może nawet bym się zakumplował(o ile nie zmuszaliby mnie do picia alkoholu), ale na tego jednego jestem nieco cięty.
Zapewne nie byłbym w stanie wytrzymać w Rosji. Nie piję alkoholu a z reportażu pewnego dziennikarza-podróżnika wynika, że w metrze są całe watahy bezpańskich i wygłodzonych psów, zresztą po ulicach też się szwewndają.
W pewnym kraju aby zapanować nad nimi trzeba było rozstrzelać psy.
Zrobiło to wojsko.
Alemy tu o narodowości, więc wracam już grzecznie do tematu.
Polak brzmi równie dumnie co Hiszpan, Japończyk(w II wojnie im chodziło tylko o kasę i biznes a nie o jakieś chore ideologie czy antypatie, może jakby alianci zaproponowali im coś lepszego byliby po ich stronie).
Już pisałem co mnie łączy z Polską.
Niezbyt wiele.
Do nazwiska mam sentyment bo po dziadku(choć do celów komercyjnych i tak będe musiał użyć pseudonimu), na pochodzenie wpływu nie mam i go nie da się zmienić. Zostaje mi tu zatem grupka ludzi takich jak China i chętniej się utożsamiam z nimi niż z Polską.
Co nie zmienia faktu, że moż enaiwnie wierzę, iż kiedyś będę faktycznie mógł być dumny z Polski. Na polityków jednak nie liczę.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2011, 15:19 przez
Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.