89
autor: Krzysiek
Czy judaizm jest pacyfistyczny?
Jednym z absolutnie podstawowych celów, jakie judaizmu stawia przed człowiekiem, jest dążenie do sprawiedliwości.
Tego wymaga od człowieka Bóg.
Tora mówi: „Za sprawiedliwością, za sprawiedliwością podążaj” (Dewarim 16:20).
Ponieważ pacyfizm prowadzi do zaprzeczenia sprawiedliwości, judaizm odrzuca pacyfizm.
Dlaczego konsekwencja postawy pacyfistycznej staje się zaprzeczeniem sprawiedliwości?
Z bardzo prostej przyczyny.
Pacyfizm to nie tylko umiłowanie pokoju.
Któż nie miłuje pokoju?!
Pacyfizm idzie jednak dalej: neguje przeciwstawianie się złu tak bardzo, że rezygnuje z obrony życia niewinnego człowieka, jeśli ta obrona wymaga zabicia agresora. Pacyfizm odrzuca każde zabijanie, niezależnie czemu ono służy. Gdy uznaje wyjątki od tej zasady – nie jest już pacyfizmem.
Pacyfizm jest światopoglądem zbudowanym na przekonaniu, że pozbawienie człowieka życia jest zawsze złe, niezależnie od okoliczności. Sama postawa wyrasta z pobudek idealistycznych i pozornie szlachetnych. Popełniony tu jednak zostaje błąd logiczny (i w konsekwencji etyczny) w momencie, gdy wprowadza się do swojej postawy słowo „zawsze” – „zabijanie jest z a w s z e złe”.
Istnieje niesprawiedliwe zabieranie człowiekowi życia, ale istnieje też zabieranie sprawiedliwe.
Jeżeli ktoś pozbawia życia niewinnego człowieka, najczęściej aby zaspokoić swoje egoistyczne cele (np. morderstwo na tle rabunkowym), mamy do czynienia z niesprawiedliwym zabijaniem, czyli morderstwem. Tora mówi: „Nie morduj”.
Jeżeli natomiast pozbawiamy człowieka życia w obronie niewinnych ludzi (np. odbieramy życie temu, kto próbuje popełnić morderstwo, wyłącznie po to, aby ocalić jego ofiarę), to jest to zabijanie sprawiedliwe. Tora mówi: „Nie będziesz stał bezczynnie, gdy życie twojego bliźniego jest w niebezpieczeństwie” (Wajikra 19, 16).
Pacyfizm, rezygnując z tego - jakże istotnego - rozróżnienia (odbieranie życia niesprawiedliwe i sprawiedliwe), popełnia niewybaczalny logiczny i - przede wszystkim - etyczny błąd: bezwzględne przeciwstawianie się każdemu zabijaniu – nawet wtedy, gdy ratuje ono niewinne ludzkie życie, gwarantuje przecież w praktyce, że przypadki niesprawiedliwego pozbawiania życia niewinnych ludzi, czyli morderstwa, nie natrafią – w wyniku oddziaływania pacyfizmu – na bezpośredni opór, ale wręcz przeciwnie: znajdą w postawie pacyfistycznej zachętę i w dużym stopniu gwarancję bezkarności.
Bowiem brak oporu przeciw złu to przyzwalanie na zło.
[Działalność obozów śmierci podczas II wojny światowej nie została zakończona w wyniku protestów pacyfistów, ale w wyniku działań militarnych alianckich armii!]
Gdy dominuje postawa pacyfistyczna, niewinni są mordowani, natomiast winnym nie grozi utrata życia nawet gdy popełniają morderstwa. Rezygnacja pacyfisty z pozbawienia życia agresora, który morduje człowieka, oznacza w praktyce, że życie mordercy jest dla pacyfisty cenniejsze od życia ofiary.
A czyż może być coś bardziej niesprawiedliwego od takiej niemoralnej postawy?
*
Uzupełnienie
Dla judaizmu jednym z najważniejszych pojęć jest pokój (szalom).
Przejawia się to zarówno w wizjach proroków (zwłaszcza Jeremiasza), w oczekiwanej obietnicy nadejścia Ery Mesjańskiej (gdy na całym świecie zapanuje trwały pokój), ale także w modlitwach i błogosławieństwach (w każdym dziękczynieniu po posiłku wezwanie o pokój pojawia się aż dwa razy) oraz w zwyczaju pozdrawiania się w codziennych kontaktach słowem szalom i składaniu życzeń szabatowych: Szabat Szalom.
Pokój to taki stan, w którym nie istnieje niesprawiedliwość, a więc muszą również zniknąć konflikty, przemoc, tortury, zabijanie.
Pokój i sprawiedliwość są jak dwie strony tej samej monety.
Talmud przekonuje, że "Miecz spada na świat za odwlekanie sprawiedliwości i za wypaczanie prawa" (Pirke Awot 5:11)
Prawdziwy pokój nie może być oparty na niesprawiedliwości. Dlatego więc choć Talmud nie pozwala na zabicie niewinnego człowieka, aby ocalić swoje życie – przyznaje prawo do obrony własnego życia i wystąpienia przeciwko temu, kto chciałby nam życie niesprawiedliwie odebrać. „Tego, kto przychodzi cię zamordować, zabij pierwszy„ (Sanhedryn 72a).
W przeciwieństwie do większości religii Wschodu, judaizm naucza, że świat doświadczany przez nasze zmysły nie jest iluzją, więc nie jest też iluzją oddziaływanie nań naszym postępowaniem. Przeciwności, cierpienie, okrucieństwo i zło, które dostrzegamy w świecie, są prawdziwe: wymagają więc prawdziwych działań, aktywnej, stanowczej postawy.
Pacyfizm - przy swoich szlachetnych założeniach - taką postawą nie jest.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2012, 11:44 przez
Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."
_________________
Z Foresta Gump`a"