a Wy jak myślicie?Po zawarciu związku małżeńskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego, młoda para oraz ich goście pojechali do lokalu weselnego. Był szampan, pierwszy taniec pary młodej.
Po pewnym czasie do mikrofonu podszedł pan młody i podziękował wszystkim za przybycie; dodając, że ma dla wszystkich niespodziankę. Zszedł ze sceny i rozdał, każdemu z gości po kopercie. Goście otworzyli koperty, w których było parę zdjęć a na nich: panna młoda i świadek; przytuleni i kompletnie nadzy...Pan młody wyjaśniał, że przed kilkoma tygodniami zorientował się, że jego narzeczona go zdradza. Wynajął więc prywatnego detektywa, który w sobie tylko znany sposób ich sfotografował.
Nie będę opisywał co działo się potem, ale... Tak się zastanawiam; czy zemsta jest aż tak słodka?
Czy to było mądre posunięcie z jego strony czy zwykła głupota?
z http://blog-reporter.blog.onet.pl
Re: Zemsta czy słodka?
1
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2012, 16:55 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....