82
autor: Abesnai
Na ironię, część amerykańskiej prasy przyznaje ministrowi Sikorskiemu rację i ... na odwrót, określając, że "frajerami" są właśnie amerykanie, podtrzymujący bezużyteczny sojusz m.in. z Polską.
Co do mojej opinii, pomijając warstwę stylistyczną naszego ministra, zdecydowanie ma dużo racji o ile nie całkowitą. Taka prawda, jeden wizerunek (ten medialny), sprzedaje się na zewnątrz, wraz z różnego typu pustymi gestami i deklaracjami bez pokrycia. Drugi, wypływający z osobistych spostrzeżeń wskazuje na dość racjonalną ocenę faktów.
Kolejna sprawa dotyczy finansowania z pieniędzy rządowych posiłków oraz "tropienia" cygar na Kubie. To już zakrawa na kpinę oraz arogancję wobec Nas, podatników. Definitywnie, konsekwencje powinny zostać wyciągnięte. Ale czego się spodziewać po szefie rządu, który wypowiadać się miał w stylu "teraz to i benzyna może kosztować 7 zł".
Nie wiem czy to jest prowokacja przygotowana przez (co sugerował wielokrotnie nasz Pan premier) rosyjski wywiad, czy jakaś zorganizowana grupa przestępcza bądź klika sfrustrowanych kelnerów. Jednakże obecna sytuacja ukazuje, jak bardzo nasi politycy żyją w oderwaniu od polskich realiów, jak ich prywatne poglądy oscylują z realizowaną polityką (tutaj nie twierdzę, że pełna "otwartość" byłaby wskazana) wewnętrzną i zewnętrzną naszego państwa i jak łatwo przychodzą im słowa.
Oczywiście, osoby wykorzystujące podsłuch powinny zostać ujęte i odpowiednio do tego czynu ukarane.
Tylko zadajmy sobie wpierw pytanie, na ile rzeczywiście działały na niekorzyść naszego Państwa, czy może raczej rządzącego ugrupowania (koalicji).
Ze swojej strony odpowiem następująco. Mydlenie oczy w stylu "wrogich sił" słabo do mnie trafia. To jest wstrząs dla obecnego rządu, nie dla naszej państwowości, jakby obecny establishment chciał nam wmówić. To nie jest żaden zamach stanu na co wskazują chociażby wyniki nad "wotum zaufania", sic. . Cokolwiek kierowało prowokatorami, czy to chęć zemsty po nieudanej próbie szantażu (jak dla mnie najbardziej prawdopodobny scenariusz), odwet, jednoznacznie i po raz kolejny pokazało przepaść, która oddziela klasę rządzącą od potrzeb społeczeństwa, ogrom zadufania, arogancji wraz z niekompetencją i zwyczajną obłudą.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2014, 19:20 przez
Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.