k4cz0r200 pisze:Crows pisze:w którym miejscu , dla potrzeb funkcjionowania np drzewo ma centralny bank informacji ? w korzeniach , w pniu , gałeziach , liściach ? ?
a człowiek ? gdzie ? w nogach ? w brzuchu ? w sercu ? , w głowie? .............. ? nie dawno uczeniawe ludziki ogłosili że w jelitach jest wiecej neuronów niż w mózgu ? :/
Neurony przesyłają informacje, nie są zaś tym centralnym bankiem ich. W przypadku człowieka jest to zdecydowanie mózg, zaś w przypadku roślin nic - wszystko tam tylko przesyła, a centralnym bankiem teoretycznie jest ziemia, czy słońce, czyli to, co daje ten impuls. Nie ma tam informacji, bo nie ma niczego, co zinterpretowałoby impuls jako informacje jak to robi nasz mózg.
Funkcjonowanie sieci neuronów w mózgu należy rozważać na wielu poziomach. Na najniższym poziomie informacja to sygnały elektryczne, które z racji powiązań neuronów i mocy tych neuronów powodują aktywację określonej sub-sieci neuronów. Ta aktywacja to wyższy poziom informacji niż ta która jest przenoszona sygnałami elektrycznymi. Aktywacja danej sub-sieci powoduje aktywację kolejnej sub-sieci lub zbioru sub-sieci. To kolejny, jeszcze wyższy poziom informacji. Te nakładające się na siebie kolejne warstwy aktywacji są znacznie bardziej złożoną strukturą niż sama fizyczna sieć neuronów i dlatego możemy tak pięknie sobie różne rzeczy rozkminiać.
Przykład może.
Oko widzi literkę A na kartce. Zapala się określony układ receptorów wzroku - w kształcie literki A. Sygnały elektryczne z receptorów - ich konkretny układ, aktywuje sub-sieć neuronów w obszarze kory wzrokowej będącą odzwierciedleniem literki A. Poszczególne sygnały elektryczne nie niosą przecież informacji o A - niosą informacje o aktywowanych receptorach i sile aktywacji. Aktywacja sub-sieci w korze wzrokowej powoduje aktywacje kilku kolejnych sub-sieci w obszarze pamięci oraz w obszarze operacyjnym. Sub-sieci aktywowane z pamięci - niosące znaczenie literki A oraz różne inne kojarzone z nią wspomnienia - te symboliczne i emocjonalne, są filtrowane przez sub-sieci nieświadome tak iż w obszarze operacyjnym odpala się tylko taki zbiór sub-sieci jaki jest z punktu widzenia tych nieświadomych sub-sieci istotny by zareagować na bodziec tu i teraz. Czyli powiedzieć "A" u okulisty
co wymaga aktywacji kolejnych sub-sieci na różnych poziomach złożoności. I tak non-stop. Aż się przepali wszystko i światło zgaśnie. A przy okazji, by zirytować Crowsa, dodam iż często jest aktywowana przy tych okazach sub-sieć odpowiedzialna za utrzymywanie myśli "ja istnieje"
Co w sumie znaczy tyle co kolor płatka róży. Czyli nic nadzwyczajnego bo wszystko to prąd w mózgu czyli żadne tam ideologiczne dyrdymały duchowo - egzystencjalne
Czyli wracając do pytania - małą centralą jest sieć połączeń neuronów ale w sensie informatycznym a nie fizycznym - bo nie tylko fizyczne połączenia są istotne ale ich dynamiczna i warstwowa natura. A jest to mała centrala bo defacto centralą jest cały organizm bo reakcją organizmu na wszystko co go spotyka jest reakcja wszystkich składowych organizmu na wszystkich poziomach złożoności. Czyli człowiek jako całość to centrala. Coś jak internet - siec jest rozproszona, sama jako całość jest centralą swoją. Tak była projektowana by nie padała jak padnie parę jej elementów. I tak mniej więcej jest z nami. Nawet z dziurą w mózgu można czasem działać choć pewne reakcje się zmienią.
CM