Określenie tego zwycięstwa "cudem ", jest określeniem obraźliwym wymyślonym przez Endeków, aby zdykredytować Piłsudskiego.
A dlaczego Pilsudski wspomagać białych? Piłsudski dbał o interesy swojego kraju jak każdy rozważnie myślący przywódca.
Jakiego Polska dokonała najazdu, wojna już trwała, nie było żadnego najazdu.
Piłsudski przedzięwziął takie sytuacje jakie mógł, też miał za sobą państwo w rozsypce, skłócone, wojsko pozbawione wyposażenia, podejmował takie decyzje jakie uważał za lepsze, szukał takich sojuszników jacy byli pod ręką, nie było rozwiązań idealnych. Fakty są takie że wyszedł z tej wojny zwycięsko, Polska posiadała na wschodzie przyzwoite granicę, a bolszewicy się wycofali. Więc była to bitwa zwycięska. Przy okazji zrobił trochę w konia swoich sojuszników, ale sprawny polityk, to bezwzględny polityk
Ale zato później Ukraińców przeprosił... ;D
Jakbyś w tej wojnie nie grzebał, to Bolszewicy mieli zamiar najechać na Polskę, a nie na odwrót, i wszelkie ruchy Piłsudskiego, miały na celu przygotowanie się lepsze do natarcia bolszewików, lub oddalanie tego zagrożenia. Stworzenie takiej sytuacji na wschodzie, która była najbardziej korzystna dla Polski. Zachował trzeźwość umysłu i zdawał sobie sprawę że bolszewizm to trwałe zagrożenie a nie epizod w historii Rosji, a i takie były poglądy.
Pełna racja ideologiczna, moralna jest po stronie Polski, a nie Bolszewików. Dlatego to jest wielkie zwycięstwo, które powinno być świętowane.
Na koniec wspomniany cytat Lenina:
„Stwierdziliśmy, że gdzieś pod Warszawą znajduje się nie centrum polskiego rządu burżuazyjnego i republiki kapitału, ale centrum całego współczesnego systemu imperialistycznego. Doszliśmy do wniosku, że okoliczności pozwalają nam wstrząsnąć tym systemem i prowadzić politykę nie w Polsce, ale w Niemczech i Anglii”.
I dalej twierdzisz że Bolszewicy napadli na Polskę, bo się obrazili za interwencje w Kijowie?? Patrz nawet Lenin twierdzi że było inaczej niż ty myślisz?